45. Spotkania pod Brzymem

Resumé 45. przeglądu zespołów ludowych ziemi pszczyńskiej „Spotkania pod Brzymem”.

Niedziela, 19 września 2021 roku. Zaczęło się dostojnie od poświęcenia sztandaru ufundowanego dla Zespołu Regionalnego "Pszczyna" podczas mszy w kościele pw. Wszystkich Świętych. Poświęcenia sztandaru dokonał proboszcz tutejszej parafii ksiądz Damian Gatnar. Tuż po mszy członkowie zespołu „Pszczyna”, zaproszeni goście, zaprzyjaźnione zespoły oraz miłośnicy folkloru utworzyli barwny korowód i prowadzeni przez poczet sztandarowy, niosący świeżo wyświęcony sztandar, przemaszerowali przez rynek w kierunku skansenu. Tam dopełniono ceremonii nadania sztandaru Zespołowi Regionalnemu „Pszczyna”. Gwoździe do drzewca sztandaru wbijali kolejno jego fundatorzy pani Barbara Sopot-Zembok Zastępca Burmistrza w imieniu Gminy Pszczyna, pani Justyna Kitel w imieniu własnym, pan Grzegorz Cempura w imieniu pana Dariusza Skrobola Burmistrza Pszczyny, pani Barbara Sopot-Zembok w imieniu własnym oraz pan Damian Cieszewski Wicestarosta Pszczyński. Następnie rodzice chrzestni sztandaru (Justyna Kitel, Barbara Sopot-Zembok i Aleksander Spyra) przekazali sztandar Kierownikowi Zespołu Regionalnego „Pszczyna” Ireneuszowi Spyrze, a ten z kolei w ręce pocztu sztandarowego.

Sztandar projektu Aleksandra Spyry prezentuje się bardzo ciekawie. Przedstawiona na nim stylistyka zawiera ornamentykę kwiatów wyszywanych niegdyś na pszczyńskich kieckach, a jego stonowana kolorystyka jest przyjemna dla oka. To symboliczne dopełnienie dokonań Aleksandra Spyry, który w 1960 roku powołał do życia Zespół Regionalny „Pszczyna”, a w roku 1975 wraz z jego członkami oraz członkami Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej utworzył pszczyński skansen, który do dziś służy artystom ludowym nie tylko podczas „Spotkań pod Brzymem”.

Rozpoczął się przegląd zespołów. Impreza została otwarta przez panią Barbarę Bandołę Starostę Pszczyńską, panią Barbarę Sopot-Zembok Zastępcę Burmistrza Pszczyny oraz pana Grzegorza Cempurę Prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Pszczyńskiej jako organizatora przeglądu. W tegorocznej edycji wystąpiło 6 zespołów, kolejno: gospodarz imprezy Zespół Regionalny „Pszczyna” z programem „moik”, Bojszowianie pod kierownictwem pana Wiktora Sporysia, Swojanie z Frydku pod kierownictwem pana Jana Piłatyka, Zespół Folklorystyczny Goczałkowice prowadzony przez pana Grzegorza Paszka, Dolanie z Łąki pod kierownictwem pana Andrzeja Pokornego oraz Pioskowianie prowadzeni przez panią Małgorzatę Anderko. Muzyka i śpiew rozbrzmiewały po skansenie, a żywiołowe tańce ludowe rozgrzewały nastroje na widowni. Nie zabrakło również nieco bardziej nostalgicznych pieśni czy wzruszającej ballady w wykonaniu solistki zespołu Pioskowianie. Można było usłyszeć pieśni pochodzące ze śpiewników Juliusza Rogera i Adolfa Dygacza, a także te mniej znane pieśni, spisywane od mieszkańców okolicznych wsi.

Poziom artystyczny, staranność wykonania prezentowanych utworów, dobór strojów ludowych, a także walory naturalnego, niczym nie skrępowanego wykonania, bacznie podglądało jury przeglądu. Opisowa ocena prezentujących się zespołów jest cechą charakterystyczną pszczyńskiego przeglądu od początku jego istnienia. Każdy występujący zespół jest wyjątkowy na swój sposób oraz niezwykle bogaty w prezentowane treści, jakże różnorodne w swoim przekazie, a jednocześnie jakże bliskie tradycjom ziemi pszczyńskiej. Piękno w naturalnym wydaniu bez zbędnych stylizacji i niepotrzebnych upiększeń. Czysta i szczera tradycja. Tak jak to hań downij bywało. Nie uszła uwadze ani jedna nutka, ani jeden wers wsłuchującym się i przyglądającym się tym prezentacjom paniom z jury. Od blisko 10-ciu lat rolę tę pełnią zawodowo zajmujące się tematyką dziedzictwa kulturowego, zaprzyjaźnione z Pszczyną, pracownice Uniwersytetu Śląskiego, mianowicie pani dr hab. Katarzyna Marcol z Instytutu Nauk o Kulturze oraz pani dr hab. Magdalena Szyndler, prof. Uniwersytetu Śląskiego, pracująca na co dzień w Instytucie Sztuk Muzycznych.

Serdeczność publiczności oraz podziw dla występujących grup objawiała się gromkimi brawami, które zachęcały do bisów kolejne zespoły. Wszyscy występujący zasłużyli na szczerą pochwałę i gratulacje. Warto wspomnieć, że przybyłe na przegląd zespoły występują bez apanaży. Nagrodą jest czasem sama możliwość zaprezentowania się przed większą publicznością za co należy im się tym większy szacunek. Wręczane skromne upominki, dyplomy czy listy pochwalne to jedynie miła pamiątka dla występujących zespołów. Jest też jedna rzecz, która pojawia się na każdym przeglądzie, bez której nie byłoby ludowego świętowania. Zaproszonym gościom zgodnie z tradycją wypracowaną przez lata należy zapewnić wikt i opierunek. Bliskość karczmy w tym bardzo pomaga. W tym roku karczma „U Richarda”, działająca po sąsiedzku, serwowała zespolakom jakże tradycyjną śląską potrawę żur z wusztem i puczonymi kartoflami. Do tego orzeźwiające piwo lub gorąca herbata, bo mimo tego, że aura była łaskawa to było dość chłodno.

Imprezę współtworzą także twórcy ludowi, rzemieślnicy, kramarze, którzy na rozstawionych w skansenie i jego sąsiedztwie straganach sprzedają swoje wyroby. Nierzadko, w tychże straganach wykonują swoje rękodzieła, drewniane bądź szmaciane zabawki, heklujom serwetki, obszywają obrusy, malują na szkle czy tak jak uzdolniona pani Maria Żebrowska znana przyjaciołom z ludowych imprez jako Maryla tworzy przepiękne bukiety kwiatów z kolorowej bibuły – można zaryzykować stwierdzeniem, że symbol tej imprezy. Pojawiają się także piekarze, pszczelarze, serowarzy, cukiernicy oraz wielu innych. Prezentowany na straganach asortyment zmienia się z roku na rok. Pojawiają się rzeczy nowe, ale niebanalne tak jak kosmetyki naturalne czy wyroby z lawendy w uwspółcześnionych opakowaniach. Wszystko to jednak ma cechę wspólną, wytwarzane jest bowiem w sposób niepowtarzalny, domowy, rzemieślniczy. Między występami zespołów, na scenie pojawiali się i opowiadali o swoich wyrobach pani Marlena Przewoźnik z Pielgrzymowic promująca swoje sery czy Uzdrowisko Goczałkowice z preparatami leczniczymi wspomagającymi kuracje zdrowotne. Te wszystkie drobne rzeczy pojawiające się na straganach wraz z ludową muzyką i śpiewem płynącym ze sceny tworzą rzecz wielką - niepowtarzalną atmosferę. Ta zaś przypomina o ogromnym bogactwie dziedzictwa kulturowego ziemi pszczyńskiej.

Zabudowa skansenu zlokalizowanego tuż nad Pszczynką, wśród starodrzewia dworcowej części pszczyńskiego parku, tworzy niepowtarzalny dla tego typu imprez entourage. Czymże byłby sam skansen bez żywej muzyki, śpiewu, ludzi ubranych w tradycyjne pszczyńskie stroje, bez gwaru ślonskiej godki? Jak ważne jest połączenie tych elementów pokazuje właśnie przegląd zespołów ludowych ziemi pszczyńskiej, który odbywa się w tym miejscu od 1976 roku. Po raz pierwszy zorganizowany został rok po utworzeniu skansenu Zagroda Wsi Pszczyńskiej. Inicjatorem przeglądu był Aleksander Spyra. Dość wspomnieć, że „Spotkania pod Brzymem” są imprezą starszą od chorzowskiego Wojewódzkiego Przeglądu Folklorystycznego „Wici” i jest bodajże najstarszą tego typu imprezą na Śląsku. 

To nie jedyne wydarzenie kulturalne organizowane w tym miejscu. W skansenie pod czujnym okiem dyrektora skansenu pani Dominiki Gonciarz, poza codziennym zwiedzaniem, prowadzone są regularnie warsztaty artystyczne oraz edukacyjne dla młodszych i dla starszych. Od roku 2008 skansenem zarządza Agencja Rozwoju i Promocji Ziemi Pszczyńskiej kierowana przez prezesa Jacka Patyka oraz wiceprezesa Jacka Gałuszkę. Skansen w ostatnich latach został rozbudowany o kolejne obiekty stylizowane na architekturę regionalną. Pozwoliło to na poszerzenie działalności skansenu, która pomaga rozwijać się zorganizowanym grupom aktywnie zajmującym się rękodziełem. Efekty pracy tych grup można było podziwiać i w tym roku na jednym ze straganów. Skansen to miejsce ważne dla wszystkich mieszkańców Pszczyny i regionu, to miejsce kultowe, ciekawe i coraz ciekawsze między innymi dzięki tak szerokiej działalności skansenu, a także zaangażowaniu agencji we współpracę z instytucjami zajmującymi się organizacją imprez takich jak między innymi przegląd zespołów ludowych ziemi pszczyńskiej „Spotkania pod Brzymem”.

Na zakończenie imprezy, na scenie zlokalizowanej przed dawnym młynem wodnym z Bojszów, wystąpił Studencki Zespół Pieśni i Tańca „Katowice” Uniwersytetu Śląskiego prowadzony przez panią dyrektor Aleksandrę Kwiatkowską. Zaprezentował się w bogatym programie tańców śląskich i łowickich, a także tańców górali cieszyńskich oraz tańców z Podkarpacia wykonywanych w charakterystycznych strojach pochodzących z Krosna. Bogata w różnorodne instrumenty dziesięcioosobowa kapela pod kierownictwem Krzysztofa Barczewskiego huczała, aż miło! Zespół co rusz zmieniał ustawienie przechodząc do kolejnego układu tanecznego. Rytmicznie, żwawo, wesoło, do tego głośno śpiewając, a po chwili zwalniał i posuwał się lekko w rytm spowalniającej muzyki. Należne słowa uznania dla instruktora zespołu pani Katarzyny Łukaszczyk za tak perfekcyjne przygotowanie zespołu. Gratulacje dla wszystkich jego członków za okazaną sceniczną radość.

Tym pięknym akcentem 45. przegląd zespołów ludowych ziemi pszczyńskiej „Spotkania pod Brzymem” zakończył się.

(pb)

fot. Piotr Buchta

<< Wróć do poprzedniej strony